[ Pobierz całość w formacie PDF ]
śmietany. Nie może też zapominać o jedzeniu galaret i innych potraw z udziałem chrząstek i skórek
wieprzowych, bo to one pozwolą rozwijającemu się dziecku zbudować mocny system kostny. Jej
zwiększone zapotrzebowanie na budulec i energią znajdzie swoje odbicie w nieco większym apetycie
niż zazwyczaj.
Ciąża jest stanem fizjologicznym, a nie chorobą, i nie powinna powodować zaburzeń w
organizmie ciężarnej: uporczywych wymiotów i bólów głowy, nie powinny psuć się jej zęby ani
wypadać włosy. Nie powinna też przybierać na wadze więcej niż wynosi ciężar płodu i wód
płodowych.
Na 3-4 tygodnie przed porodem kobieta ciężarna powinna zwiększyć spożycie węglowodanów
do 100-150 gramów na dobę, zjadając więcej ziemniaków i pieczywa. Węglowodany te zostaną
wykorzystane przez płód i zmagazynowane w jego ciele w postaci glikogenu, specyficznego
węglowodanu zapasowego, z którego noworodek w trakcie porodu będzie mógł szybko i w dużych
ilościach wytwarzać tlen. Ze 100 gramów glikogenu, przetwarzając go na cholesterol, może
wytworzyć aż 38 litrów tlenu. Tak duża ilość tlenu pozwala mu bezpiecznie przetrwać okres
niedotlenienia okołoporodowego. Po porodzie cholesterol jest szybko wydalany przez skórę
noworodka i jego przewód pokarmowy.
Każda kobieta, która urodzi dziecko, powinna je karmić piersią. Niekarmienie dziecka ze
względu na własną urodę czy wygodę jest ciężkim grzechem wobec dziecka i zawsze ma zły wpływ
na jego zdrowie i to nie tylko w niemowlęctwie, ale i w dalszym życiu. Występujące coraz częściej, u
coraz młodszych dzieci, uczulenia, otyłość, nadciśnienie i choroby serca, katary i przeziębienia,
nowotwory, białaczki, zapalenia ucha, oskrzeli, biegunki i nietolerancje pokarmowe to choroby,
których jedną z głównych przyczyn jest karmienie niemowląt mlekiem krowim. Mleko krowie, nawet
pełne, tzw. prosto od krowy", nie nadaje się dla niemowlęcia i nie bardzo można je przystosować do
jego potrzeb.
Wszak przeznaczone ono jest dla potomka zwierzęcia trawożeruego, którego potrzeby
organiczne są zupełnie inne niż człowieka. Tak jak dla cielaka najodpowiedniejsze jest mleko krowy,
dla zrebaka mleko klaczy itd., tak dla dziecka najlepsze jest mleko kobiece. Mleko zwierząt, zarówno
trawożernych, jak i drapieżników, ma skład powodujący, że młode szybko rosną i szybko dojrzewają.
Pozwala to skrócić okres, gdy młode są małe i bezbronne, najbardziej narażone na to, by stać się
łupem innych zwierząt. To zwiększa szansę ich przetrwania i dożycia wieku dorosłego. Ale wszystkie
one żyją krócej niż człowiek.
U człowieka sprawa ma się inaczej. Już nasi najdawniejsi przodkowie potrafili opiekować się
swoimi dziećmi najlepiej ze wszystkich gatunków i najlepiej umieli chronić je przed zagrożeniami,
dlatego dzieci nie musiały bardzo szybko dorastać i dojrzewać. Mleko kobiece miało więc inny skład.
Powodował on powolny wzrost. Małe króliki potrajają wagę w ciągu 6 dni, cielę po 47 dniach, a
niemowlę dopiero po 180 dniach. Powoli rosnący człowiek powinien pózno dojrzewać, w wieku
dorosłym mieć niską wagę ciała i niewysoki wzrost. Człowiek mający takie cechy długo żyje i nie
choruje.
Dlatego skład mleka kobiecego różni się zasadniczo od składu mleka zwierząt.
U każdej matki skład mleka jest różny w różnym okresie laktacji, różny po różnych posiłkach, różny
przy każdym karmieniu. Przeciętny skład mleka kobiecego też bardzo się różni w zależności od tego,
jak matka się odżywia. Mleko jest tym lepsze, im mniej zawiera białka, węglowodanów, soli i
popiołu, a więcej tłuszczu. Różnice mogą być bardzo duże. Najlepsze przebadane mleko kobiece
zawierało w 100 ml 0,73 g białka, 8,29 g tłuszczu i 4,90 g węglowodanów. Najgorsze, odpowiednio, 2
g białka, 1,34 g tłuszczu i 9,50 g węglowodanów. Nie znam składu chemicznego mleka matek
żywiących się optymalnie, ponieważ nie przeprowadzono dotychczas takich badań. Wiem tylko, że
wszystkie mają mleko bardzo tłuste.
*' Popiół to składniki mineralne, czyli sód, chlor, potas, wapń, fosfor i inne, które pozostają po spaleniu substancji organicznej. Im
więcej jest w pokarmie popiołu, tym jest on gorszy.
Skład mleka kobiet polskich żywiących się tradycyjnie znać: nie różni się od składu mleka
najlepszego. Przeciętnie jest w nim: 1,2 g białka, 3,8 g tłuszczu i 7 g węglowodanów (w 100 ml).
Natomiast w tym samym czasie u kobiet w USA mleko zawierało (w 100 ml) 1,06 g białka, 4,54 g
tłuszczu i 7,10 g węglowodanów.
Przeciętnie w mleku kobiet na 1 g białka przypada około 3-4 g tłuszczu. W mleku krowim
stosunek tłuszczu do białka wynosi jak 1:1. W 100 g mleka krowiego jest około 3 g tłuszczu i 3 g
białka. Zatem mleko krowie nie nadaje się dla niemowląt, gdyż zawiera 4 razy więcej białka i to o
wiele mniej wartościowego biologicznie od białek mleka kobiecego, 4 razy więcej popiołu, 8 razy
mniej witaminy D i E, 4 razy więcej witaminy Bl i B2, 2 razy mniej witaminy C, ponad 3 razy za dużo
soli, za mało miedzi i żelaza, za dużo zaś siarki, jodu i manganu.
Wartość biologiczna mleka matki jest bardzo wysoka i nie da się ono niczym zastąpić, nawet
najlepszymi preparatami stosowanymi w żywieniu sztucznym. Ponadto mleko to, oprócz składników
odżywczych, zawiera biologicznie czynne elementy, jak: białe ciałka krwi, przeciwciała, substancje
hamujące wzrost bakterii i wirusów, które powodują, że z każdą porcją mleka dziecko otrzymuje
porcję czynników odpornościowych, które chronią je przed rozwojem w jego organizmie zarazków
chorobotwórczych i uczuleń.
Pokarm kobiecy zawiera białka i tłuszcze ściśle dostosowane do potrzeb niemowlęcia.
Potrzeby te zmieniają się wraz z wiekiem, są one także różne w ciągu jednej doby, a nawet w ciągu
jednego karmienia. Do tych zmiennych wymagań dostosowuje się skład pokarmu matki. W
pierwszych dniach po porodzie jest to tzw. siara, zawierająca głównie białko i sole mineralne oraz
duże ilości leukocytów i ciał odpornościowych zabezpieczających dziecko przed zarazkami. Mleko
dojrzałe, które będzie stanowiło pożywienie dziecka przez najbliższe miesiące, wykształca się dopiero
po 7-10 dniach od porodu. Podczas każdego karmienia, na początku zawartość tłuszczu, białka i
węglowodanów w pokarmie jest mniejsza, jest on bardziej rozcieńczony. W miarę jak dziecko ssie,
zawartość składników odżywczych wzrasta. Głodne dziecko będzie ssało pierś aż do pełnej sytości, a
to, któremu tylko chciało się pić, prędzej skończy ssanie. Ta właściwość pokarmu kobiecego
umożliwia dziecku zaspokojenie nie tylko głodu, ale i pragnienia. Dlatego też tak rozpowszechnione
[ Pobierz całość w formacie PDF ]