[ Pobierz całość w formacie PDF ]
skończyła, siostra ucałowała ją i rzekła: To naprawdę był przedziwny sen, kochanie.
Ale teraz pobiegnij na podwieczorek, bo robi się pózno . Alicja wstała więc i pobiegła
do domu, rozmyślając po drodze o niezwykłych przygodach, jakich doznała we śnie.
* * *
Siostra Alicji pozostała na ławce i tam, z głowa wspartą na dłoni, patrzała na zachód
słońca i rozmyślała o swej małej siostrzyczce i jej przygodach. Wreszcie zasnęła i
przyśnił jej się taki sen:
Z początku zobaczyła Alicję,. Małe rączki siostrzyczki obejmowały jej kolana, a
jasne, bystre oczy wpatrywały się w jej oczy. Słyszała głosik Alicji i widziała ów tak
dobrze jej znany ruch głowy, jakim odrzucała niesforne włosy, które zawsze musiały
opadać jej na czoło. Po chwili wszystko dokoła zaludniło się dziwacznymi
stworzonkami ze snu Alicji.
Opodal przemknął po trawie, jak zwykle w wielkim pośpiechu Biały Królik. Po
pobliskim stawie płynęła z pluskiem przerażona Mysz. Siostra Alicji słyszała brzęk
naczyń w czasie nie kończącego się podwieczorku u Szaraka Bez Piątej Klepki,
ochrypły głos Królowej skazującej swych gości na ścięcie, wrzask prosięcia-
niemowlęcia na kolanach Księżny, zmieszany z odgłosem tłuczonych talerzy,
skrzeczenie Smoka, skrzypienie pióra Bisia, chrząkanie tłumionych świnek
morskich oraz tęskne zawodzenie nieszczęśliwego Niby %7łółwia.
Siedziała tak z przymkniętymi oczyma, wyobrażając sobie, że znajduje się w Krainie
Czarów, choć wiedziała, że wystarczyłoby otworzyć oczy, aby wszystko stało się na
powrót zwykłe i codzienne: aby trawa poruszała się po prostu na wietrze, aby
szeleściły trzciny na stawie, aby brzęk naczyń przemienił się w dzwonienie
dzwoneczków owczych, krzyk Królowej w nawoływanie pasterzy, a wrzask
niemowlęcia, skrzeczenie Smoka i inne przedziwne dzwięki w różnorodny gwar
wiejskiego podwórka, gdy tymczasem daleki ryk bydła zastąpiły żałosne szlochy Niby
%7łółwia.
Wreszcie siostrze Alicji przyszło na myśl, że jej mała siostrzyczka będzie kiedyś w
przyszłości dorosłą kobietą, aż że zachowa aż do póznej starości swe ufne i dobre
serce dziecka. Pomyślała, że dorosła Alicja nieraz zbierze dokoła siebie gromadkę
dzieci i opowiadać im będzie najdziwniejsze baśnie, a między tymi baśniami znajdzie
się może i sen sprzed wielu lat o Krainie Czarów. I Alicja martwić się będzie wówczas
ich dziecięcymi troskami i cieszyć ich radością, pamiętając swoje własne dzieciństwo
i szczęśliwe lenie dni.
* Tepeskol rodzaj składanej lunety; przyrząd służący do oglądania przedmiotów
odległych.
* Wilhelm Zdobywca (1027 1087) książę normandzki, który wyruszywszy z
francuskiej Normandii podbił wyspy Brytyjskie i koronował się na króla Anglii.
** Czytaj: U e ma szat (franc.) Gdzie jest moja kotka?
* Fragmenty z niesłychanie suchego i nudnego podręcznika historii Anglii, z którego
wówczas dzieci musiały się uczyć.
* Langusta duży skorupiak zbliżony wyglądem do raka.
This file was created with BookDesigner program
bookdesigner@the-ebook.org
2011-02-25
LRS to LRF parser v.0.9; Mikhail Sharonov, 2006; msh-tools.com/ebook/
[ Pobierz całość w formacie PDF ]