[ Pobierz całość w formacie PDF ]
jednocześnie są przerażeni."
MONITOR: “Spróbuj się dowiedzieć czegoś na temat fizycznych spotkań Szarych z ludźmi".
C.B.: “Odbywa się obecnie wiele takich spotkań, ale na ogół ludzie nie uczestniczą w nich
świadomie".
MONITOR: “Jakie są warunki takiego spotkania, dotyczące miejsca i wymagań?"
C.B.: “Nawet Szarzy nie mają jasności w tej sprawie. Wiedzą, że spotkanie jest konieczne, ale nie
wiedzą, co zrobić, żeby do niego doszło. Na swój sposób obawiają się obcowania z ludźmi-
barbarzyńcami. Nie cha zrezygnować z poczucia kontroli czy też władzy. Zdają sobie jednak sprawę,
że potrzebują pomocy, bo utknęli w martwym punkcie".
“Właśnie mnie zapytali, czy nie wiem, jak taka pomoc powinna wyglądać. Co im odpowiedzieć?"
MONITOR: “Powiedz, że nad tym popracujemy".
C.B.: “W porządku. Powiedziałem. Na swój sposób to doceniają".
MONITOR: “Zapytaj, czy w tę pomoc powinni też zaangażować się Marsjanie?"
C.B.: “Z ich strony nie może nadejść żadna pomoc, gdyż Marsjanie muszą uporać się z własnymi
problemami. Są chorzy i mają za mało czasu i środków, aby pomóc w tak skomplikowanym
przedsięwzięciu".
“Właśnie zaproponowałem Szarym spotkanie na neutralnym gruncie, ale moja propozycja została
odrzucona".
MONITOR: “Zapytaj, czy wobec tego nie zechcieliby spotkać się z nami na warunkach, które sami
by określili".
C.B.: “Przystali na ten pomysł. Z entuzjazmem. Powiedzieli, że od razu zabiorą się za
opracowywanie planu".
MONITOR: “Dobra, Courtney. Czas uciekać. Zapisz końcowy czas".
C.B.: “Fiu! To było coś. Będę potrzebował chwili wytchnienia po tej sesji. Dobra, możesz mi teraz
powiedzieć, jaki był cel?"
MONITOR: “Świadomość Szarych".
C.B.: “Nie jestem zaskoczony".
MONITOR: “Tak. Musimy to przemyśleć".
C.B.: “Pozwól, że zrobię sobie przerwę i zadzwonię później. Zaraz prześlę ci dane faksem.
Wkrótce pogadamy".
Komentarz
Chociaż nie rozumiem dlaczego, wydaje się, że planeta, na której wylądowałem na początku sesji,
ma duże znaczenie dla Szarych. Faktycznie, pod wieloma względami przypomina ona świat Szarych,
zwłaszcza jeśli chodzi o oceny. Nie wiem jednak, czy to naprawdę to samo miejsce. Odnoszę również
wrażenie, że planeta ta jest w jakiś sposób połączona ze świadomością tych istot, ale nie wiem na
jakiej zasadzie.
W oparciu o własne badania teleobserwacyjne, jak również na podstawie licznych relacji porwań
przez UFO twierdzę, że Szarzy porozumiewają się telepatycznie. Z grupami Szarych często
utożsamia się poczucie zbiorowego umysłu czy zbiorowej świadomości. O ile kiedykolwiek mamy
współpracować z Szarymi, musimy postarać się zrozumieć ich mentalność. Jeżeli Szarzy naprawdę
są zaangażowani w program inżynierii genetycznej, obejmujący zarówno ludzi jak i inne gatunki, być
może potrzebują ludzkiej pomocy podczas tego szczególnie trudnego okresu swej ewolucji. Dlatego
musimy mieć otwarte umysły i pozbyć się w tym względzie wszelkich uprzedzeń.
Tak jak z całą pewnością twierdzę, że świadomość Szarych ma charakter mentalności zbiorowej,
widzę też wyraźnie, że muszą oni ewoluować i przejść do nowego etapu. Zbiorowy intelekt Szarych
ma wiele aspektów pozytywnych. Najwyraźniej poszczególni członkowie ich społeczności nie
rywalizują ze sobą w ewolucyjnej, darwinowskiej batalii o przewagę. Po prostu toną albo płyną razem.
Ludzie mogliby się tego od nich nauczyć.
Biorąc pod uwagę sposób, w jaki literatura (patrz Jacobs 1992 i Mack 1994) opisuje spotkania ludzi
z Szarymi, trudno się dziwić, że działalność tych ostatnich z punktu widzenia Ziemian może być
[ Pobierz całość w formacie PDF ]