[ Pobierz całość w formacie PDF ]

ci przeszkadzać.
- To pewnie był Denton. - Wzruszył ramionami i wreszcie
przestając na nią patrzeć, zainteresował się rzucającym łbem
wierzchowcem. - Sitar i ja podziwialiśmy wschód słońca, podczas gdy
ty jeszcze udawałaś Zpiącą Królewnę. Zastanawiałem się, czy nie
obudzić cię pocałunkiem, ale pokusa, by wskoczyć pod kołdrę, mogła
okazać się nie do odparcia.
- Rian! - Laurie wykrzyknęła jego imię ze złością i
zawstydzeniem w głosie, zerkając na zmieszaną twarz Colina.
- To chyba prywatna rozmowa. - Colin przyłożył palec do
opalonego czoła, zawrócił konia i dołączył do sędziego i Very.
- Powiedziałeś to celowo, żeby go wypłoszyć - Laurie spojrzała
oskarżycielsko na Riana.
- Owszem. - Bezczelność i drwina widniały na jego twarzy. - Co
nie znaczy, że nie mogło tak się zdarzyć, jak mówiłem.
98
R S
- Chyba ja też mam coś w tej sprawie do powiedzenia - odparła
ponuro.
- Na razie tak. - Czarne oczy wpiły się w falującą ze wzburzenia
pierś Laurie. Natychmiast policzki dziewczyny okryły się szkarłatem.
- Jesteś okrutnym egoistą! - wyrzuciła z siebie. To oskarżenie
jeszcze bardziej rozbawiło Riana.
- No śmiało, uderz mnie - judził. - Wiesz jednak, że za każdym
razem, kiedy cię dotknę, zaczynasz słodko mruczeć, jak spragniona
pieszczot kotka.
Zmysłowe spojrzenie błyszczących oczu Riana zaparło Laurie
dech w piersiach. Chwyciła głęboki oddech i milcząco przyznała, że
pociągał ją fizycznie. Lgnęła do niego niczym ćma do płomienia i
miała nikłą nadzieję, że zdoła uciec z przypalonymi jedynie
skrzydełkami.
- To jeszcze za mało - odparła gniewnie.
- W czasach, kiedy seks nie jest już tabu, nie wmawiaj mi, że
jesteś niewiniątkiem i że zaręczyłem się z dziewicą - szydził ze
złośliwym uśmieszkiem.
- Z żelazną dziewicą - dokończyła Laurie. Nie wstydziła się tego
określenia, stanowiło nawet przedmiot jej dumy. - %7ładen mężczyzna
nie tknie mnie przed ślubem.
- Ach, prawda - powiedział, uspokajając konia dotknięciem ręki
- postanowiłaś najpierw się zakochać w swoim wybranku. Jak to
powiedziałaś? Powinien być czuły i miły jak Colin. Czy to dlatego
99
R S
odseparowujecie się od sędziego i Very, by móc dogłębnie zbadać
wzajemne gusta?
- Wcale nie dlatego - oświadczyła, hamując się z trudem. -
Powinieneś wiedzieć, że postanowiliśmy dać sędziemu i Verze okazję
do pozostania sam na sam. Również z tej przyczyny oddaliliśmy się
od nich w czasie parady.
- Dwie niewinne swatki - zauważył sarkastycznie Rian.
- Przekręcaj to sobie do woli. - Laurie obrzuciła go
piorunującym spojrzeniem i popędziła konia w kierunku wolno
zbliżającej się grupki.
Rian, zajeżdżając jej drogę, zmusił ją, by znalazła się za nimi,
zamiast dołączyć do nich, jak zamierzała. Ogarnęła ją nieprzeparta
pokusa, żeby spiąć konia i uciec. Wiedziała jednak, że arab Riana jest
szybszy od jej Briara i bez trudu ją dopędzi.
Vera odwróciła się lekko w siodle w ich stronę.
- Sędzia zaproponował, żebyśmy w sobotę wydali przyjęcie na
cześć waszych zaręczyn. Taka mała uroczystość w gronie najbliższych
przyjaciół. Colin jednak przypomniał nam, że Laurie wyjeżdża w
środę.
- Te plany powstały, zanim się okazało, że będę mógł przyjechać
do Mobile - odparł z obojętną miną Rian, mimo że Laurie
piorunowała go wzrokiem.
- Kochanie, wiesz przecież, że mam inne zobowiązania w Los
Angeles - powiedziała słodkim głosem, uśmiechając się uroczo.
100
R S
- Można je odłożyć na kilka dni - oświadczył dobrze jej znanym
władczym tonem, jakby umyślnie prowokując ją do sprzeczki.
Laurie, wystarczająco wściekła, że Rian celowo przedłuża jej
pobyt w Mobile, a co za tym idzie fałszywe zaręczyny, była już teraz
gotowa na wszystko. W dodatku wiedziała, że w obecności ciotki
Rian musi zachować pozory i pohamuje swój złośliwy język.
- Mówisz tak, kochanie - odparła teatralnym szeptem, starając
się, by wszyscy dobrze ją słyszeli - ponieważ nie masz pojęcia, ile
rzeczy ma na głowie panna młoda przed ślubem.
- Co mianowicie? - Kąciki ust Riana uniosły się ku górze, gdy z
rozbawieniem obserwował, jak kotek usiłuje zwieść panterę.
- Trzeba wybrać druhny, kolory ich sukienek, suknię ślubną,
miejsce wesela, ułożyć listę gości i porozsyłać zaproszenia. Słowem [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • helpmilo.pev.pl
  •