[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Przywołaj myślami chwilę, która potem nastąpiła, a w szczególności to, co zostało wtedy powiedziane.
Najprawdopodobniej jeszcze raz odczujesz ból, który wtedy przeżyłeś, choć nie będzie
prawdopodobnie tak silny. Jeśli ci się to uda, powiedz sobie, że teraz chcesz powrócić do
rzeczywistości i zakończyć próbę w odpowiednim momencie (trzeba to zrobić już po pierwszej próbie
cofnięcia się w czasie). Nic złego się nie stanie, jeśli o tym zapomnisz, ponieważ zaraz po
przebudzeniu i tak szybko odnajdziesz się w otaczającej cię rzeczywistości.
Większość ludzi nie ma żadnych trudności z cofaniem się w czasie. Jeśli nie uda ci się przywrócić
takiego obrazu z dzieciństwa, to być może przyczyna tkwi w tym, że podświadomie chcesz powrócić
do innego, wyjątkowo przyjemnego i interesującego zdarzenia, mniej więcej z tego samego okresu, a
które również całkowicie uległo zapomnieniu. Powiedz sobie: "Mam około pięciu lat. Dzisiaj zdarzyło
się coś miłego; być może są moje urodziny, imieniny albo jest Boże Narodzenie i dostałem prezent.
Teraz przeżywam tę sytuację jeszcze raz". Prawdopodobnie w tym momencie ujrzysz w myślach
wywoływany obraz i przeżyjesz go ponownie. Będzie to dobry moment na "odłączenie się" od niego i
powrót na czas do rzeczywistości.
Jeśli nie uda ci się cofnąć w przeszłość, spróbuj od nowa. Szybkie dochodzenie do głębokiego
stadium hipnotycznego byłoby korzystne, ale nie każdy przecież to potrafi. Dlatego lepiej, zwłaszcza
początkowo, nie przesadzać. Główna zasada autoterapii polega na tym, że powracasz do ważnych
przeżyć z przeszłości, które miały wpływ na twoje terazniejsze życie. Jeśli uda ci się, tak jak to zostało
tutaj opisane, powrócić do wcześniejszych lat życia, to jeszcze raz wezmiesz w nich udział. Gdy
okazuje się to niezbyt miłe, lepiej oczywiście być tylko obserwatorem, niż brać w tym bezpośredni
udział. Powrót do przeszłości nie zawsze musi się udawać, dlatego nie zniechęcaj się, lecz próbuj
jeszcze raz, powtarzając sobie nieustannie, że chcesz powrócić do minionych wydarzeń tylko jako
obserwator. Być może okaże się to dobrym sposobem na przezwyciężenie zahamowań przed
powrotem do nieszczęśliwych zdarzeń. Rola obserwatora jest łatwiejsza niż rola uczestnika i
uczestnictwo w cierpieniu.
Rozmowa indukcyjna ułatwia autohipnozę
Jeśli masz magnetofon albo dyktafon, możesz nagrać rozmowę wstępną, co powinno ułatwić ci
nauczenie się autohipnozy. Możesz nagrać kilka zdań albo poprosić o to drugą osobę. Najlepsze
efekty daje tekst monotonny. Wybrane sformułowania zawierają sugestie, które masz zastosować
podczas poddawania się hipnozie. Tych samych kwestii możesz też użyć ponownie, kiedy będziesz
próbował zastosować autohipnozę.
Rozmowy wprowadzającej powinieneś wysłuchać w wygodnej pozycji. Nieważne, czy będziesz
leżał, czy siedział. Ramiona powinny być rozluznione, najlepiej, jeśli będą spoczywać na oparciach.
Zamknij oczy i dwa razy głęboko odetchnij. Teraz zaczyna się rozmowa wprowadzająca. Oto jej
przykład: "Jesteś odprężony, słuchasz uważnie mojego głosu i będziesz teraz robił dokładnie to, co ci
powiem. Uczysz się w tej chwili, jak poddać się hipnozie i jak przeprowadzić autohipnozę. Twoje oczy
są zamknięte. Wez jeszcze raz głęboki oddech i zatrzymaj w płucach powietrze przez kilka sekund,
potem je wypuść. Rozluznij wszystkie mięśnie. Zacznij od prawej nogi. Teraz napnij mięśnie tak, aby
cała noga stała się sztywna. Potem rozluznij ją, zaczynając od czubków palców aż po samo biodro.
Następnie to samo zrób z lewą nogą. Teraz rozluznij mięśnie brzucha i żołądka, potem klatki
piersiowej i pleców. A teraz rozluznij ramiona od karku po końce palców. Często właśnie te mięśnie są
najbardziej napięte. Mięśnie twarzy rozluznią się teraz same. To bardzo przyjemne uczucie. Nie masz
[ Pobierz całość w formacie PDF ]