[ Pobierz całość w formacie PDF ]
siedemdziesiÄ…t lat.
Eliza usiłowała zabrać ze sobą tak wiele bogactw, jak to tylko było możliwe. Musiała jednak
pozostawić fortepian, od którego wzięło z czasem nazwę paragwajskie miasteczko Piano.
López ukrył się w dżungli i zawarł korzystne traktaty z indiańskimi szczepami, lecz brazylijska armia
ścigała go niestrudzenie. Kilka godzin przed ostatnim atakiem Francisco skazał na śmierć matkę i
siostry, lecz wyrok nie został wykonany.
Jego ludzie zasłonili go własną piersią przed wrogiem, gdy próbował umknąć konno, ale
wierzchowiec ugrzązł w mule w łożysku rzeki. Brazylijscy żołnierze mieli rozkaz pojmać go
żywcem, jednakże Francisco wyciągnął broń, nie mieli więc wyboru. Umieram za mój kraj
wyszeptał wraz z ostatnim tchnieniem.
Eliza z dziećmi usiłowała uciec powozem, lecz pochwycił ich oddział brazylijskiej kawalerii. Juan
Francisco próbował się bronić i został śmiertelnie ugodzony lancą. Elizę zabrano, by obejrzała ciało
kochanka. Wraz z pozostałymi przy życiu synami wykopała gołymi rękami płytki grób. Spoczął w nim
również Juan Francisco.
Gdy wieść o śmierci dyktatora dotarła do Asunción, spowodowała wybuch szaleńczej radości.
Odbył się uroczysty bal, który przewyższył wszystkie dawne przyjęcia organizowane przez Elizę.
Ona zaÅ›, wraz z paniami López, przybyÅ‚a do Asunción na pokÅ‚adzie brazylijskiej kanonierki. Doñi
Juanie i jej córkom pozwolono wrócić do domu. Panią Lynch zatrzymano na okręcie pod strażą,
rzekomo dla jej własnego bezpieczeństwa.
Rząd tymczasowy oskarżył ją o kradzież biżuterii, która miała być wszak przeznaczona na potrzeby
armii, oraz o doprowadzenie do beznadziejnego konfliktu i spowodowanie tym samym śmierci co
najmniej dziesięciu tysięcy obywateli Paragwaju. Brazylijczycy odrzucili jednak żądanie wydania jej
miejscowym władzom. Madame Lynch wraz ze swym potomstwem została odesłana do Europy.
Podczas pobytu w Paragwaju zdołała zgromadzić ponad sto kilogramów złota, które spoczywało
bezpiecznie w Banku Anglii. Dostarczyli je tam włoski konsul i amerykański dyplomata, którzy byli
pod urokiem pięknej Elizy. Brazylijczycy okazali się równie uprzejmi, pozwalając jej zabrać ze sobą
na wygnie resztę zgromadzonych dóbr.
Eliza posłała dzieci do szkoły w Anglii i rozpoczęła oficjalne starania o odzyskanie reszty łupów.
Gdy władze Paragwaju stanowczo odmówiły, udała się za ocean osobiście, by dochodzić swego w
miejscowych sądach. Jej obecność wywołała jednak tak wielki niepokój społeczny, że władze
poprosiły ją o opuszczenie kraju.
Osiedliła się w Paryżu, gdzie zmarła w 1886 roku. Jej zwłoki spoczęły na cmentarzu Pere Lachaise,
lecz siedemdziesiąt pięć lat pózniej dokonano ekshumacji i przewieziono doczesne szczątki La
Irlandese do jej przybranej ojczyzny, gdzie spoczywają do dzisiaj, a mogiła otoczona jest opieką
należną największej romantycznej heroinie w historii Paragwaju.
ROZDZIAA X
NIE PAACZ PO MNIE, ARGENTYNO
Juan Domingo Peron
Najsłynniejszym argentyńskim dyktatorem czasów współczesnych był bez wątpienia Juan Domingo
Peron. Urodził się 8 pazdziernika 1895 roku w Lobos, małej wiosce na Pampie*
około stu kilometrów na południowy zachód od Buenos Aires. Jego rodzice byli Kreolami i nigdy nie
wzięli ślubu. W wieku piętnastu lat Juan poszedł do szkoły wojskowej. Z dala od rodzinnego gniazda
miał pierwsze doświadczenia seksualne z prostytutkami.
Wspominał pózniej: W czasach, gdy byłem chłopcem, nie istniał zwyczaj chodzenia na prywatki.
Nie zdarzało się nam ot tak, po prostu pójść do kogoś i kochać się z porządną dziewczyną.
W 1928 roku trzydziestoletni Juan poślubił nauczycielkę Aurelię Tizon. Była to skromna, cicha istota.
Jedyny jej wkład w karierę męża to przetłumaczenie z angielskiego kilku podręczników wojskowych.
Choć wydawali się kochającym małżeństwem, w pózniejszych czasach Juan rzadko wspominał o
pierwszej pani Peron. Zmarła bezpotomnie w 1938 roku.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]